tag:blogger.com,1999:blog-3945285062532278129.post7532873794879117184..comments2023-09-22T20:03:55.996+02:00Comments on BLOG FUNDACJI KOBIETA NOWEGO CZASU: Zarabianie na własnej pasji Unknownnoreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-3945285062532278129.post-16864260002126354102014-04-09T16:15:37.963+02:002014-04-09T16:15:37.963+02:00osobiście polecam zainteresować się programem part...osobiście polecam zainteresować się programem partnerskim : <a href="http://motomoney.pl/?r=Piomedia24" rel="nofollow">MotoMoney najlepszy program partnerski</a> prowizja 10% dzięki czemu przy sprzedaży jednej usługi można zarobić do 399 pln. Polega to na promowaniu jazdy szybkim sportowym samochodem, więc branża i grupa docelowa jest spora:)Piomakerhttps://www.blogger.com/profile/07485413434616667988noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3945285062532278129.post-30614112755446558032014-01-22T12:50:49.688+01:002014-01-22T12:50:49.688+01:00Piszecie o zarabianiu na swojej pasji,ja mam niety...Piszecie o zarabianiu na swojej pasji,ja mam nietypową bo jako 57latka dalej biegam jako długodystansowiec,a zaczęłam od 2000r.Mam z tym bardzo duże problemy poniewaz w Białogardzie mieszkają potwory wokół mnie.W klatce mieszka 10rodzin gdzie tylko 1rodzina jest w dobrych stosunkach sasiedzkich.Od początku tj.1985r te wszystkie rodziny dyskryminowały mnie za to że miałam 4dzieci,p.Romcia P caly czas wyzywała mnie od k..wów za nic,nie moglam wejść do własnej piwnicy żeby ona mnie nie zaczepiała,to jest odbieranie wolności człowiekowi,nawet podałam ja na policję żeby nie grozili moim dzieciom pobiciem.Ela W.i Wioletka Ci napuszczała wszystkie dzieci aby znecały sie nad moimi dziećmi-idż pobij go,kopnij go,rzucanie moim synem po ścianach przez synusia Karolka W,plucie na niego,straszenie pobiciem.Wioletka Ci 1971r.ur..rzucała zapalone pety na głowę mojego syna,wyrzuciła pety na swoją wycieraczkę i kazała swojemu tatusiowi pobić mojego syna że to on jej nasypał wiec wyskoczyłam z piesciami i bronilam go,swoim dzieciom kazała kopac nogami i walic pieściami w moje drzwi.Całe lata stoi pod moimi drzwiami i podsłuchuje,przesiaduje z papierochami długi czas na klatce,a jej mamusia przy moich drzwiach czekała na wnuczka ze szkoły.Wyzywałam wszystkich za takie zachowanie wobec moich dzieci,bo mój mąż był pijakiem i nie pomagałam mi w niczym.Podemną mieszka p.Z która uznała ze źle wychowuje dzieci za błahe sprawy wyzywała mnie ,,ty k..wo,Spółdzielnia Miesz.nie dokonywała nam remontów i wszystkim z dachu lał sie deszcz do mieszkań,i też byłam winna wyzywała mnie od biedaków i k...wów.P.Ela W w 1999r zaczepiła mnie na schodach i kazała oddac kozaki które zginęły jej spod jej drzwi,powiedziałam że to nie ja,mam swoje,odpowiedziała że to ja jej ukradłam bo mam 4dzieci,cały czas wysyła swoją sąsiadkę do mnie aby ona wyzywała mnie,za nic .Adwokatem 9rodzin był pan P,który oznajmił mi że oni nie chca mnie w tej klatce bo mam 4dzieci i jestem biedna,a oni zrobią wszystko żeby mi to mieszkanie odebrać i wyrzucić nas z tej klatki.To wszystko sie tak działo bo mało z nimi rozmawiałam o swoich sprawach.Wszystko ustawało bo przecież dzieci rosną i zrozumiałe że nie pozwolą aby ktoś za nic ich bił.W 2000r rozpoczełam przygodę z bieganiem co sąsiadom nie spodobało się i też kazały swoim dzieciom i znajomym mnie wyzywać ale ja nie zwracalam na to uwagi bo po miesiacu biegania zaczełam leczyc się z astmy.Od 3lat pomagam wychowywac synowi 2 dzieci które były maltretowane i upośledzona matka porzuciła je,co też p.była.dyr.M stwierdziła ze nie nadaję się do pomocy i chciała z córcią kasiunią zasranym psychologiem,odebrać mi możliwośc pomagania synowi,jak tez jemu odebrać te dzieci do domu dziecka, do tego stopnia że Kasiunia M buntowała moja córke przeciwko mnie,że za dużo czasu poswiecam dzieciom i że nie nadaje się,poszła do przedszkola do wychowawczyni mojego wnuczka aby ta zabronila mi(ciekawe w jaki sposób chciała to zrobić) odbierania dziecka z przedszkola,byli wszyscy poinformowani o stanie psychicznym dzieci i wychowawczyni z nia nie podjęła dyskusji.Teraz toczę wojne o swoja wolność,gdyz p.M przyczepiła sie do mnie o to ze posiadam działkę i chciala mnie zmusić do jej sprzedaży abym wszystkie zakupy robiła w Intermarche,tzn.że markety chca nam odebrać działki buntując przeciwko nam ludzi,wyśmiałam ją a na drugi dzień napuściła na mnie panią Romkę P, aby ona odzwyczaiła mnie od działki gdyż za duzo mam swojego towaru,a jestem bardzo pracowita i sumienna,do tego pani.stara R.z mężusiem Irkiem 10.2013rwyganiała spod naszych drzwi kolegę mojego syna tj. odbieranie wolności lokatorom.Pan.R idąc po klatce wyzywał mojego syna od sk..nów za to że szedł z kolegą do sklepu.Jak mam się bronić,jak zbuntowali wszystkich w całym bloku<br /><br />Marianna z Białogard os.KołobrzeskaAnonymousnoreply@blogger.com