piątek, 26 października 2012


Autor: Joanna Neumann
www.neumannsolutions.pl
______________________________


Wakacje od pracy czy praca na wakacjach?

   Trwa sezon wakacyjny. Dla niektórych czas upragnionego, wyczekanego odpoczynku od zajęć zawodowych, dla innych czas intensywnych poszukiwań dodatkowej lub stałej pracy. Okres urlopowy, który trwa od połowy czerwca do końca września może okazać się dla wielu osób szansą na znalezienie wymarzonej, pierwszej lub po prostu kolejnej pracy.

Nie bójmy się prac tymczasowych!

W czasie wakacji pojawia się wiele ofert pracy: dorywczej, sezonowej, na zastępstwo. Osoby bezrobotne myślące o zatrudnieniu stałym bardzo rzadko zwracają uwagę na tego typu ogłoszenia. A szkoda.
Osoby młode, absolwenci bez doświadczenia lub z ubogim bądź mocno zróżnicowanym doświadczeniem lub osoby chcące powrócić na rynek pracy po dłuższej przerwie powinni uważniej przyjrzeć się właśnie takim propozycjom.
Nie bójmy się pracy dorywczej, która ma z góry określony czas trwania. Może to być praca na zastępstwo pracownika w firmie na tydzień lub dwa. Przejmujesz obowiązki pracownika udającego się na urlop po wcześniejszym jedno lub dwudniowym przeszkoleniu i wprowadzeniu i zastępujesz go przez określony czas. Masz okazję poznać firmę i dać poznać siebie z jak najlepszej strony. Sprawdzasz swoje umiejętności, wiedzę, predyspozycje. Nawiązujesz kontakty, masz możliwość zapoznania się z pracą, z działalnością firmy, z interakcjami zachodzącymi w przedsiębiorstwie. Są to zawsze niezastąpione doświadczenia, które mogą w najbliższej przyszłości zaowocować kolejną propozycją pracy na zastępstwo lub na dłuższy okres. Jeśli dasz się poznać jako osoba godna zaufania i radząca sobie z przekazanymi obowiązkami w momencie poszukiwania nowej osoby do zespołu bądź pewien że pracodawca zadzwoni do Ciebie i zaproponuje ci pracę. To przecież logiczne: firma nie musi ponosić kosztów z tytułu rekrutacji pracownika skoro może powrócić do osoby, która zna już firmę, specyfikę pracy na danym stanowisku, w danym dziale, do osoby która sprawdziła się w tej pracy.

Gdzie ich szukać? 

Podczas poszukiwań bądźmy pozytywni i otwarci na różne propozycje i sytuacje. Warto również być przygotowanym na krótką rozmowę kwalifikacyjną tzw. rozmowę z zaskoczenia. Odwiedzając agencje pracy tymczasowej czy inne firmy w poszukiwaniu pracy warto wziąć pod uwagę fakt, iż możemy zostać poproszeni o krótkie zaprezentowanie swojej osoby i swoich umiejętności.
Życzę powodzenia podczas wakacyjnych poszukiwań pracy oraz motywacji do osiągania zakładanych celów.


                                                                                              


Autor: Joanna Neumann
 www.neumannsolutions.pl
                                                                     



Jak napisać efektywny list motywacyjny?


Drugim elementem naszych dokumentów aplikacyjnych jest list motywacyjny. Za tworzenie listu zabieramy się dopiero w momencie odpowiadania na interesujące nas ogłoszenie, wiedząc do jakiej firmy/przedsiębiorstwa go kierujemy. Można oczywiście mieć wcześniej przygotowany wzór, ale istotne jest dostosowywanie go każdorazowo do kolejnego ogłoszenia. 

Kilka istotnych zasad:

List motywacyjny powinien zajmować nie więcej niż jedną stronę A4. W nagłówku umieszcz swoje dane teleadresowe oraz miejscowość wraz z aktualną datą. Mile widziane jest zaadresowanie listu do osoby odpowiedzialnej za rekrutacje w firmie, jeśli oczywiście możesz uzyskać taką informację.
List powinien zachęcić pracodawcę do wnikliwej analizy życiorysu i na tyle zaciekawić Twoją osobą, abyś dostał zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną.
Unikaj ogólnodostępnych szablonów. Postaraj się, aby pracodawca czuł podczas czytania, że list został stworzony właśnie na potrzeby jego ogłoszenia!
Dopilnuj, aby Twoje dokumenty były spójne pod względem estetyki: list i CV powinny mieć ten sam rodzaj i wielkość czcionki, sprawdź i wyeliminuj wszystkie literówki, błędy stylistyczne i ortograficzne. Unikaj używania potocznego języka.

Jeden list - trzy akapity 

Zasadniczo list motywacyjny składa się z trzech akapitów.
Pierwszy akapit to poinformowanie drugiej strony w związku z jakim ogłoszeniem przesyłamy nasze dokumenty aplikacyjne. Możemy korzystać tutaj z ogólnie dostępnych szablonów :) Pamiętaj, aby zamieścić numer referencyjny ogłoszenia jeśli takowy był podany.
Natomiast druga część listu powinna być częścią mniej szablonową. W tym akapicie Twoim celem jest takie przedstawienie swoich kwalifikacji, zalet, umiejętności,  doświadczeń etc, które przekonają pracodawcę, że być może ty właśnie jesteś osobą odpowiednią na oferowane stanowisko i skłoni go do zaproszenia Cię na rozmowę kwalifikacyjną. List motywacyjny musi być odpowiedzią na ogłoszenie i odniesieniem się do wymagań w nim zawartych. Nasze deklaracje powinny być jednocześnie poparte przykładami oraz wiarygodne. Bardzo ważna w tej części listu jest praca argumentami, czyli takie przedstawienie własnej osoby w kontekście wykonywanych obowiązków czy zdobytych kwalifikacji, aby pracodawca widział w Tobie odpowiedź na swoje zapotrzebowanie.
Zakończenie listu, a tym samym trzeci akapit to nic innego jak podziękowanie za uwagę i raz jeszcze zadeklarowanie chęci współpracy i spotkania, które pomoże pracodawcy w dokonaniu dobrego wyboru.
Po stworzeniu i wysłaniu profesjonalnych dokumentów aplikacyjnych nie pozostaje Ci nic innego jak czekać na telefon z zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną :)
Ale to już zupełnie inna bajka... o której opowiem w następnym artykule.
POWODZENIA!


                                                                                                             

Autor: Joanna Neumann
www.neumannsolutions.pl
                                                                                        



Zanim wyślesz dokumenty aplikacyjne...


Jeśli jesteś osobą, która staje przed decyzją zmiany pracy lub planujesz dopiero rozpocząć pracę zawodową warto abyś przyjrzał się swoim dokumentom aplikacyjnym zanim zaczniesz odpowiadać na interesujące Cię oferty pracy.

Dlaczego jest to takie ważne? 


Dokumenty aplikacyjne czyli życiorys (CV) i list motywacyjny są Twoją wizytówką i pierwszą informacją jaka dociera do potencjalnego pracodawcy. Im lepiej zaprezentujesz swoje doświadczenia, umiejętności i cechy osobowościowe tym większe prawdopodobieństwo otrzymania zaproszenia na rozmowę kwalifikacyjną.

Jedno CV - kilka wersji


Szukanie pracy nie jest łatwe i zajmuje naprawdę dużo czasu. Zaakceptuj ten fakt i postaraj się aby czas poświęcony na przygotowanie dokumentów i wybieranie ofert był jak najlepiej wykorzystany. Dlatego też krytycznym okiem sprawdź swoje dopasowanie do oferty.

Co to oznacza:

· sprawdź czy spełniasz większość z postawionych przez pracodawcę wymogów

· sprawdź czy odpowiada ci charakter pracy oraz branża firmy

· sprawdź czy lokalizacja firmy nie uniemożliwi ci podjęcia pracy (zbyt duża odległość, niedogodne połączenie komunikacyjne, zbyt wysokie koszty dojazdu)

Jeżeli po tym krótkim rachunku sumienia jesteś przekonany, że oferta jest dla Ciebie usiądź i przygotuj swoje CV.

Jak zbudowane jest CV?

· dane teleadresowe (imię, nazwisko, adres, telefon oraz adres e-mail)

Warto zwrócić uwagę, aby podawać adres zameldowania lub zamieszkania bliższy miejscu wykonywania przyszłej pracy - jest to jasny sygnał dla pracodawcy, że zbyt duża odległość nie uniemożliwi nam dojazdu do pracy). Podając swoje dane osobowe nie jesteś zobowiązany do podawania stanu cywilnego, wieku czy obywatelstwa. Pracodawca również nie ma prawa o to pytać podczas rozmowy.

Warto również zaopatrzyć się w profesjonalnie brzmiący adres e-mail wykorzystywany na potrzeby korespondencji z potencjalnymi pracodawcami. Wysyłając aplikację w formie załączników pocztą e-mailową zwróć uwagę na nazwę plików - zalecana: Joanna_Iksinska_CV lub Joanna_Iksinska_LM (nazwy bez polskich znaków). Taka forma wygląda o wiele profesjonalnej i ułatwia odszukanie twojej aplikacji przez rekrutera wśród innych przesłanych. W temacie i treści e-maila natomiast wpisz w związku z jakim ogłoszeniem przesyłasz aplikację.

· doświadczenie zawodowe i wykształcenie

To, od którego elementu zaczniesz zależy od Ciebie i oferty pracy na jaką chcesz aplikować. Jeżeli twoje dopasowanie do oferowanego stanowiska przejawia się ukończeniem szkoły o preferowanym profilu - zacznij od kategorii wykształcenia. Warto zaznaczyć w tym miejscu, że nie wspominamy w CV o naszej edukacji na etapie szkoły podstawowej i gimnazjum. Jednak jeśli punktem wspólnym z ofertą jest twoje doświadczenie i poprzednio zajmowane stanowiska pracy, zacznij od kategorii właśnie doświadczenia zawodowego.

Ważne jest, abyś zwrócił uwagę osoby rekrutującej na to co istotne, korzystne i czym chcesz się pochwalić. Koniecznie wypunktuj zakres swoich obowiązków i zawsze zaczynaj od tych, które się pokrywają lub są zbliżone do obowiązków zawartych w ogłoszeniu.

· umiejętności


Kategoria ta dzieli się umownie na umiejętności twarde i miękkie. Przy czym do twardych należeć będzie np. obsługa programów komputerowych, znajomość obsługi maszyn i innych urządzeń, znajomość języków obcych, znajomość przepisów, kodeksów, prawa itp. Natomiast umiejętności miękkie to wszystkie nasze cechy osobowościowe umożliwiające nam pracę na danym stanowisku np. umiejętność radzenia sobie z trudnymi, sytuacjami, organizowanie czasu pracy, umiejętność ustalania priorytetów, umiejętność zarządzania zespołem, umiejętność delegowania zadań, umiejętności negocjacyjne, sprzedażowe, odpowiedzialność, zdolności interpersonalne itp.

· kursy, szkolenia


Kategoria, dzięki której w prosty sposób możemy zwrócić uwagę rekrutera na kursy i szkolenia tematycznie związane ze stanowiskiem i zakresem obowiązków w nowej pracy. Wybierajmy jednak te szkolenia, które mają związek z pracą i kwalifikacje nabyte dzięki nim są nadal aktualne i potrzebne. Zatem nie wpisujmy kursu księgowości czy warsztatów z prawa pracy sprzed 10 lat, gdyż wiadomo że wiele istotnych kwestii z tych dziedzin się pozmieniało.

· osiągnięcia

Kategoria szczególnie ważna dla osób, które nie mogą pochwalić się doświadczeniem zawodowym, ponieważ go jeszcze nie posiadają (np. studenci). Warto wtedy przedstawić pracodawcy swoje osiągnięcia: otrzymane nagrody i wyróżnienia, udział w projektach lub zajmowanie odpowiedzialnego stanowiska np. w kole naukowym lub stowarzyszeniu.

· dodatkowe informacje


Jest to kategoria, w której możemy umieścić wszystkie te rzeczy, które nie pasowały do poprzednich kategorii. Najczęściej pojawiają się tutaj: prawo jazdy kat. B, książeczka do celów sanitarno-epidemiologicznych, orzeczenie o niepełnosprawności,

· zainteresowania


Kategoria często zapominana przez kandydatów, a która może stać się naszą "wisienką na torcie" lub naszym "gwoździem do trumny".

Jeśli cała rozmowa przebiega po naszej myśli i czujemy, że wpasowaliśmy się w oczekiwania pracodawcy, to pytanie o nasze zainteresowania/hobby często dopełnia całości przeprowadzanego wywiadu. Jeśli i w tym temacie mamy do powiedzenia coś ciekawego i przedstawimy hobby w sposób interesujący, wtedy możemy być z siebie zadowoleni. Ale biada temu, kto do zainteresowań zaliczył często powielane: "sport, czytanie, podróże" lub "taniec, muzyka, dobry film" i poproszony o rozwinięcie tematu nie ma nic do powiedzenia, plącze się w przypominaniu sobie drużyny siatkówki, której kibicuje lub tytułu ostatnio przeczytanej książki czy obejrzanego "dobrego filmu", a podróżuje raz w roku nad morze podczas wakacji.

Opcją dla osób, które nie posiadają zainteresowań (a przecież są takie) jest pominięcie tej kategorii w swoim CV - wtedy istnieje szansa, że osoba rekrutująca po prostu o nie Was nie zapyta.

Na zakończenie mity dotyczące CV.

Życiorys powinien zmieścić się na jednej kartce A4

"Konia z rzędem" temu kto tego dokona nie zmniejszając czcionki (zalecana 11 lub 12), nie usuwając istotnych elementów z treści oraz nie zmniejszając do minimum marginesów :)

Wasze CV może a nawet powinno zajmować 2 lub nawet 3 kartki A4, szczególnie gdy posiadacie bogate i różnorodne doświadczenie zawodowe i ukończone kursy, którymi chcecie się pochwalić.

Prace wykonywane bez umowy tzw. "na czarno" pomijamy w CV

Nic bardziej mylnego i odbierającego Wam możliwość pochwalenia się wykonywaniem określonego typu obowiązków. Weźmy np. pracę na stanowisku sprzedawcy podczas wakacji. Dwumiesięczne doświadczenie w kontaktach z klientem, uczące negocjacji, rozwiązywania konfliktów i pracy z ludźmi, a do tego niejednokrotnie zaznajamiające z obsługą kasy fiskalnej, zamawianiem towaru i podstawami księgowości :) - to naprawdę może być przydatne doświadczenie.

Równie ważne

Każdy wysłany życiorys powinien zawierać tzw. klauzulę o ochronie danych osobowych - bez niej firma rekrutująca pracownika nie może nic zrobić z naszymi dokumentami.

Dobrze odbieranym elementem życiorysu jest zamieszczenie zdjęcia. Należy jednak pamiętać, by było ono profesjonalne i adekwatne do stanowiska, o które się ubiegamy.

W każdym dokumencie możemy uwypuklić treści i informacje na które chcemy zwrócić uwagę rekrutera poprzez zastosowanie podkreśleń lub pogrubień. Należy jednak pamiętać, aby nie nadużywać tej formy.

Pojawiający się element graficzny w postaci pionowych kresek na marginesie w kolorach firmowych lub zgrabnych znaków graficznych jest również sposobem na zapamiętanie naszych dokumentów przez osobę odpowiedzialną za rekrutacje.

W kolejnym artykule kilka wskazówek dotyczących tworzenia efektywnego listu motywacyjnego.

                                                                                         




Autor: Joanna Neumann
www.neumannsolutions.pl
                                                                             

 Rozmowa kwalifikacyjna nie taki diabeł straszny jak …
… się przygotujesz!




Tym artykułem chciałabym zapoczątkować cykl poświęcony skutecznemu poszukiwaniu pracy oraz rozmowie kwalifikacyjnej. Podczas lektury kolejnych artykułów dowiesz się nowych lub już Tobie znanych, ale na pewno potrzebnych informacji, sugestii i spostrzeżeń.
Zapewne każdy z Was uczestniczył przynajmniej raz w spotkaniu rekrutacyjnym. Każdy z Was ma wyobrażenie o tym jaki ono ma przebieg, z jakich elementów się składa, kto jest uczestnikiem w takiej rozmowie.
Niby oczywiste, ale właśnie czasami najoczywistsze rzeczy sprawiają nam największy problem. Zatem chciałabym skonfrontować powszechne wyobrażenia na temat rozmowy kwalifikacyjnej i zachęcić was do odpowiedzi na pytanie raz jeszcze:

•    Czym tak naprawdę jest rozmowa rekrutacyjna?
•    Jaki charakter ma to spotkanie?
•    Jakie są oczekiwania obu stron?

Powszechnie dostępna definicja i postrzeganie rozmowy jako metody selekcji  w procesie rekrutacji, podczas której badaniu podlega m.in. postawa kandydata, jego motywy i zachowanie oraz zainteresowania i oczekiwania względem pracy i pracodawcy jest poprawne, ale brakuje w niej spojrzenia drugiej strony.

Spróbujmy spojrzeć na rozmowę rekrutacyjną jak na rozmowę handlową, spotkanie biznesowe równoważnych stron, jak na spotkanie negocjacyjne, gdzie Kandydat jest handlowcem, a osoba rekrutująca naszym Klientem. Zatrudniając pracownika firma dokonuje inwestycji, a Ty chcesz przekonać pracodawcę, że to właśnie w Ciebie ma zainwestować. Wynikiem skutecznej rozmowy handlowej jest zatrudnienie.
Rozmowa, nie tylko rekrutacyjna, opiera się na zasadach autoprezentacji, komunikacji i elementach negocjacyjnych. 


To jakie zrobisz wrażenie na swoim rozmówcy ma bardzo duże znaczenie w przebiegu całej rozmowy. Autoprezentacja to świadome kierowanie wrażeniem, jakie wywieramy na innych, próba pokazywania się takim, jakim chcemy, żeby nas postrzegali inni.

Czyż nie każdy z nas lubi robić pozytywne wrażenie?
Czyż nie chcemy się podobać, być postrzegani jako uprzejmi, kompetentni, wiarygodni?
Wykorzystujemy do tego liczne techniki autoprezentacji.
Pamiętajmy, że nie zawsze najważniejsze jest to co mówisz, ale w jaki sposób, jakich gestów używasz, jaką przyjmujesz postawę, czy utrzymujesz kontakt wzrokowy, jaki jest ton i tempo mówienia etc.
Niezmiernie ważna jest mowa twojego ciała, tzw. komunikacja niewerbalna.

W jaki sposób wykorzystać mowę ciała aby osiągnąć sukces?
Jak zapanować nad sygnałami niewerbalnymi i wyeliminować te niekorzystne?
Jak zapanować nad spójnością przekazu pomiędzy tym co mówimy, a tym co robimy?

Jeśli pomiędzy przekazem werbalnym a niewerbalnym nasz rozmówca dostrzec może brak zgodności,  wtedy wydamy się  mało wiarygodni.
Aby odpowiedzieć sobie na te pytania powinniśmy uświadomić sobie istnienie i wagę poszczególnych sygnałów. Kandydat, który zna znaczenie i moc komunikatów niewerbalnych wymienianych podczas spotkania i potrafi nad nimi zapanować i nimi kierować jest bliższy sukcesu, gdyż osoba rekrutująca ma przekonanie, że rozmawia z osobą szczerą, uczciwą i wiarygodną.
A przecież na tym podczas rozmowy rekrutacyjnej nam zależy.
Mam nadzieję, że ten artykuł zainspirował Was do  przemyśleń na temat istoty rozmowy kwalifikacyjnej co pozwoli Wam na przyjęcie odpowiedniej postawy wyjściowej.
Przygotowując się do spotkania rekrutacyjnego warto pamiętać o kilku najważniejszych kwestiach. Pomoże to z pewnością wypracować własny sposób na skuteczną samoprezentację i skuteczne negocjacje.
A tym samym stworzyć indywidualny przepis na sukces.

 - Rozmowa kwalifikacyjna to rozmowa handlowa
-  Kandydat to Handlowiec – Rekruter to Klient
-  Celem rozmowy jest weryfikacja oczekiwań stron oraz osiągnięcie porozumienia
- Nigdy nie masz drugiej okazji, żeby zrobić pierwsze wrażenie






 Autoprezentacja jako element rozmowy kwalifikacyjnej.
                                                                                                                   





Autor: Joanna Neumann
www.neumannsolutions.pl
                                                                          

Naucz się mówić o sobie…
… mówić dobrze!


W karierze zawodowej spotykam się z osobami poszukującymi  pracy lub chcącymi zmienić obecną. Przypadków, historii, problemów jest tyle ile osób. Każdy jest inny: posiada inne umiejętności, inne kwalifikacje, inne doświadczenia zawodowe. Do tego każda osoba przychodzi z innym nastawieniem, innym stanem psychicznym, innym pomysłem na szukanie zatrudnienia. Jednak jest jedna rzecz, która łączy te wszystkie osoby: brak umiejętności mówienia o sobie dobrze.

Zaczęłam zastanawiać się z czego to wynika. Po wielu szkoleniach, warsztatach i konsultacjach indywidualnych doszłam do wniosku, że powodem jest  nieumiejętność chwalenia się. 

Dlaczego nie potrafimy się chwalić? Dlaczego przychodzi nam to z takim trudem? Przecież każde dziecko to potrafi. Przypomnijcie sobie okres dzieciństwa, a jeśli nie sięgacie pamięcią w tak odległe  czasy to przyjrzyjcie się swoim dzieciom. Każde dziecko wie najlepiej, umie najlepiej, jest najlepsze. Potrafi mówić i chwalić się nawet najmniejszą rzeczą. Gdy dorastamy zaczynamy zatracać tę cenną zdolność, która w dojrzałym, zawodowym życiu naprawdę się przydaje. Często chociażby podczas rozmowy kwalifikacyjnej w sprawie pracy dostajemy pytanie otwarte:

”Proszę mi coś powiedzieć o sobie”.                                              
W tym momencie w oczach kandydata widać konsternację wymieszaną z odrobiną paniki: „coś o sobie” czyli co???

Gdy mamy coś o sobie powiedzieć ciężko nam zbudować krótką wypowiedź na swój temat zwierającą cenne informacje, rzeczy którymi warto się pochwalić, aby zakomunikować przyszłemu pracodawcy co potrafimy, wiemy, umiemy, na czym się znamy, w czym możemy być pomocni. Po prostu - jacy jesteśmy i jakimi pracownikami będziemy.

Jeśli tak właśnie jest z Tobą, od dzisiaj zacznij ćwiczyć.

Weź kartkę i długopis, usiądź wygodnie, wybierz miejsce gdzie nikt i nic ci nie będzie przeszkadzać i wypisz wszystkie cechy, przymiotniki określające ciebie, wszystko co przychodzi ci w danym momencie do głowy.

Gotowe? Teraz postaraj się wybrać te rzeczy, które są istotne na stanowisku, w pracy o którą będziesz się starać. Wybierz cztery lub pięć cech, zdolności i umiejętności. Pomyśl nad odpowiednią ich argumentacją, gdyż nie wystarczy wymienić, że jesteś osobą dobrze zorganizowaną, punktualną, potrafiącą pracować pod presją czasu i posiadającą umiejętności negocjacyjne oraz łatwo nawiązującą kontakty interpersonalne. Wymienianie rzeczowników podczas rozmowy nie na wiele się zda jeśli nie przekonamy naszego rozmówcy co to tak naprawdę znaczy. To, co odróżnia nas od reszty, to nasze niepowtarzalne doświadczenie. Zamiast abstrakcji podaj więc konkrety.

Mając wypisane cechy określające Ciebie, odpowiedz sobie na pytania:

Dlaczego akurat te cechy i predyspozycje są ważne na tym stanowisku?
Dlaczego o tych umiejętnościach, kwalifikacjach warto powiedzieć?
Dlaczego właśnie tymi doświadczeniami czy osiągnięciami warto się pochwalić?
Wreszcie,
Jak Twoje umiejętności i zdobyte doświadczenie z korzyścią wpłyną na rozwój firmy przyszłego pracodawcy?

Jak już napiszesz kilka zdań, przeczytaj je na głos. Jeśli chcesz – pozmieniaj, coś wykreśl lub coś dopisz. Przeczytaj jeszcze raz. I jak? Teraz brzmi lepiej? Raz jeszcze powoli powiedz to wsłuchując się z każde słowo, w każdą argumentację, w barwę słów i uwierz, że masz się czym chwalić, uwierz w swoje nawet najmniejsze doświadczenie, możliwości, umiejętności, kwalifikacje i predyspozycje. Uwierz w siebie!

Jeśli sama nie pochwalisz się swoim doświadczeniem i umiejętnościami, nikt inny za ciebie tego nie zrobi…

Pamiętaj o tym nie tylko na rozmowie kwalifikacyjnej!

                                                                                        

 Autor: Joanna Neumann
www.neumannsolutions.pl
                                                                                                           

 Nie bój się zmian...

"Życie to ciągła zmiana, a jeśli nie lubi się zmian,  to nie lubi się życia".
William Wharton

Starajmy się myśleć o zmianie jak o możliwości jaką ona niesie ze sobą. Prawie zawsze otwiera się wtedy przed nami nowa przestrzeń. Zmiana może stać się źródłem energii i zadowolenia z życia. Nawet wtedy, gdy punktem wyjścia dla niej jest bolesna lekcja. Dlaczego jednak nie lubimy zmian? Dlaczego tak trudno nam się zdecydować na porzucenie znanego, oswojonego życia? Przyczyn może być wiele: brak wiary we własne możliwości, niska samoocena, lenistwo, brak wsparcia najbliższych, przekonanie że: „na pewno nie dam sobie rady”, „to mnie przerasta”, „to nie dla mnie”. Nasze wewnętrzne lęki powodują, że nie podejmujemy próby zmiany naszego życia. Zamiast stawiać przed sobą nowe wyzwania, budujemy wokół siebie sferę komfortu, czyli psychologiczną przestrzeń bezpieczeństwa. To w niej mieszczą się wszystkie przyzwyczajenia i nawyki, które są dla nas czymś znanym i oczywistym. Tworzenie wokół siebie takiej sfery nie jest niczym złym, ale czasami warto ją opuścić.
Dlaczego?

To właśnie poza sferą komfortu znajdują się rzeczy, o których marzysz i do których dążysz (np. lepiej płatna praca, nowa relacja, realizowanie swoich zainteresowań i pasji, możliwość zamieszkania w innym miejscu).

Chyba nie muszę dłużej Cię przekonywać, że warto opuścić sferę komfortu? Pozostaje pytanie jak to zrobić.




Zacznijmy od małych kroków.

Opuszczanie przestrzeni bezpieczeństwa możesz zacząć od jej poszerzania, czyli robienia rzeczy inaczej niż dotychczas. Na początku stawiaj sobie niewielkie wyzwania i stopniowo przechodź do tych wymagających większego zaangażowania. Pamiętaj, że nie muszą one dotyczyć najważniejszych obszarów Twojego życia. Nawet lepiej, jeśli nie będą, bo dzięki temu dokonasz zmian oswajając uczucia im towarzyszące, bez ryzyka wpadnięcia w sferę paniki. Spróbuj przygotować listę 10 rzeczy, które od dzisiaj zaczniesz zmieniać, wychodząc ze swojej sfery komfortu, np.:
1.       Wstawaj o 30 min wcześniej niż zwykle.
2.      Wyłącz w domu internet na kilka dni J
3.      Zjedz rano lekkie śniadanie.
4.      Powiedz miłe słowa bliskiej osobie.
5.      Uśmiechnij się do obcych ludzi.
6.      Jedź inną trasą do pracy.
7.      Śpij po drugiej stronie łóżka.
8.     Zmień fryzurę/uczesanie.
9.      Zamień czynności dnia (np. w sobotę posprzątaj wieczorem, a rano pójdź na spacer).
10.   Zamiast słodyczy zjedz owoce lub jogurt.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz