środa, 14 sierpnia 2013



 Autor: Izabela Bartkowiak
----------------------------------------

Brafitting a dieta.  

   Wiele z nas chcąc coś zmienić w swojej sylwetce postanawia rozpocząć odchudzanie. Jednak niewiele wie, że przed podjęciem decyzji o odchudzaniu warto pomyśleć o kupnie dobrze dobranego biustonosza oraz o zabiegach, które zapobiegną utracie jędrności naszego biustu. Piersi zazwyczaj jako pierwsze reagują w  procesie odchudzania. Tracą swoją jędrność, stają się obwisłe, wyciągnięte i galaretowate. Czy o taki efekt dietetyczny nam chodzi? Zdecydowanie Nie! Zadbajmy zatem zawczasu o nasz biust, by nie rozczarować się ubocznymi efektami stosowanej diety. 
    By zapobiec przykrym konsekwencjom odchudzania należy przede wszystkim pomyśleć o doborze właściwego biustonosza, takiego który utrzyma nasz biust we właściwym miejscu i zapobiegnie jego nadmiernemu wyciąganiu przez grawitację. Warto również zainteresować się różnymi naturalnymi sposobami ujędrnienia naszego biustu, a jest w czym wybierać. 
   Doskonałym sposobem na ujędrnianie piersi jest ich masowanie podczas codziennych kąpieli pod prysznicem rękawicą z trawy morskiej. Panie często korzystają z  dobrodziejstwa tej rękawicy walcząc z cellulitem nie wiedząc o tym, że nasze piersi też mogą być przez nią masowane. 
   Skoro jesteśmy już przy temacie kąpieli, to kolejnym sposobem na poprawienie jędrności naszego biustu są naprzemienne prysznice – działanie zimnym i ciepłym strumieniem wody. Należy przy tym uważać, by strumieniem wody nie działać bezpośrednio na brodawkę. Najlepiej strumień wody kierować z dołu i z góry i dookoła piersi unikając okolic brodawki. Wskazane jest również wykonywanie masaży biustu. Nie musimy do tego inwestować w kupno drogich  preparatów ujędrniających nasz biust. Wystarczy zwykły krem zawierający witaminę C lub zwykła oliwa z oliwek. Tak naprawdę bardziej znaczący jest dotyk piersi, a nie preparat, który do tego wykorzystujemy.

 Uwaga: masaży nie wolno wykonywać u osób z piersiami maskopatycznymi. To takie piersi, które mają skłonność do guzkowatości. Można to stwierdzić przy badaniu USG. Nie wolno samowolnie podejmować decyzji o masażach jeśli jednoznacznie tego nie wykluczymy.

   Być może zaszokuje to większość Pań, ale nasze piersi mogą być regenerowane w nocy  poprzez spanie w biustonoszu. Można do tego wykorzystywać zwykły TOPIK sportowy lub stary biustonosz, z którego wyciągniemy  fiszbiny. Ogólnie nasz biust bardziej niszczy się w nocy niż w dzień. Śpimy na brzuchu, przygniatamy go, tarmosimy na lewo i prawo, dlatego spanie w biustonoszu jest jak najbardziej wskazane.
  Regenerująco na nasz biust wpływają ćwiczenia na siłowni. Co prawda, nie działają one bezpośrednio na pierś, która jest gruczołem, ale wzmacniają mięsień piersiowy, który stanowi rusztowanie dla naszych piersi.
Systematyczne ćwiczenia na siłowni, wzmacniają mięśnie piersiowe, a co za tym idzie  w sposób pośredni działają na gruczoł piersiowy, podnosząc go i umieszczając we właściwym miejscu.
Ponadto wskazane jest 
pływanie żabką. Wtedy to postawą swojego ciała, poziomo unosząc się na wodzie, dajemy możliwość wykazania się naszej ?koleżance? grawitacji, która sama bez użycia naszych rąk wygarnia za nas biust w miejsce właściwe. Ponadto żabkowe ruchy rąk w sposób pośredni masują boczne części naszego biustu.  Ogólnie regeneracja biustu za pomocą przedstawionych sposobów możliwa jest do 75 roku życia, dla większości więc wszystko przed Wami, miłe Panie!! Masować, pływać, spać w staniku i co najważniejsze wygarniać, wygarniać i jeszcze raz wygarniać piersi do przodu formując dwie piękne bułeczki!
 Życząc wytrwałości i cierpliwości zarówno w stosowanej diecie, jak i w działaniach poprawiających jędrność naszych piersi pozdrawiam bra fittingowo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz